Dla Anioła Stróża na Ziemi....  
 
  Aniele 26.04.2024 18:33 (UTC)
   
 

"Aniele..."

I chyba nadszedł czas
Zakłamaniu powiedzieć pas.
Stać się szczerym bez ustanku
Tak zaufać bez przystanków
Na odpoczynek
By nie stracić żadnej chwili
Wiesz, co chciałam Ci powiedzieć?
Że przez Ciebie w długu siedzę!
Najpierw cichą fanką byłam
Później się zauroczyłam
Nie chcąc zwątpić ja zwątpiłam
Po czym Twą dłużniczką byłam
Ty do życia namówiłeś
W każdej trudnej chwili byłeś
Kiedy trzeba tłumaczyłeś
Nigdy we mnie nie zwątpiłeś
Bałam się tego co czuję
Bo serce i myśli me to wciąż atakuje
Że chyba Cię pokochałam
Twą głośną fanką się stałam
Wiesz o tym Aniele
Że zawdzięczam Tobie wiele
Że zawdzięczam Tobie życie
Większość kartek w mym zeszycie.
Zawsze jesteś na wezwanie
Czego zechcę tak się stanie
Bo nie opóścisz mnie
I nie odwrócisz się
Bo obiecałeś
Gdy w fakt ten wtajemniczony zostałeś
I dziś gdy mi tęskno zrobię sysko
Byś choć przez chilkę był blisko.
Nie zrozum mnie źle Stróżu praw moich
Bo mam już dość ukrywania się i uczuć swoich.
Nie wiem czy to miłość czy nie
Czasem bym chciała tego czasem nie.
Bo boje się tego właśnie
Że gdy zamkniesz oczy i zaśniesz
Ja w tym wszystkim otulona
Będę chwilkę roztańczona
A później by nie zranić Cię
Zniknę, gdy Ty będziesz jeszcze we śnie
Że zranię Cię swoją bezsilnością
Że zranię Cię swoją miłością
Że pozbędziesz się mnie ze swego życia
Co zabierze mi sens mego bycia.
Nie przytulisz mnie teraz wiem
Ale bardzo, bardzo chcę
Gdy będzie Ci źle
Wyszepcz imię me
Tak by nikt nie usłyszał
Wtedy stanie się cisza
I ja jak Ty
Otrę z serduszka Twego łzy
I powiem uśmiechnij się
Będzie dobrze! Ja to wiem.
Gdy teraz to piszę Ty w śnie
Daleko od myśli i mnie
Boisz się że mnie zranisz
Zrobisz to gdy mnie tu zostawisz
Dlatego proszę Cię
Nie zostawiaj tu mnie
Bądź szczęśliwy na końcu Ziemi
Patrz błękitnymi oczami
Czuj swoim ciepłym sercem
Lecz bądź-nic więcej
Bo myśl że Ciebie tu nie ma
To rozpaczy poemat
Bądź gdziekolwiek lecz żyj
Mi bez Ciebie zbraknie sił
Serce bije mi jak dzwon
Ciągle podwyższając ton
Milczało a krzyczy
Do Lady Goryczy
By wynosiła się
Bo już nie chce jej
Ma teraz inne stworzenie
Które warte jest zapomnienia
Dla którego będzie krzyczeć długo
Któremu chce być sługą
Lecz Ty jako pracodawca
W tym albo w tamtym miejscu
Możesz zwolnić pracownika
Któremu z pamięci nie będziesz zanikał
Który z pokorą przyjmie decyzję
I choć teraz się tego wstydzę
Zapłacze cichutko nad sobą na krótko
Po czym zakończy sprawę żyletką.
Zapomnij mnie zostawi Ci list
Wiatru świst
Uczuć błysk
Szczęścia kiść
Ochota by iść
Przed siebie daleko
By iść i już nie narzekać
Uśmiechnę się wtedy ostatni raz dla Ciebie z dedykacją
By ten ostatni uśmiech był mi satysfakcją.

A jeśli nie wyrzucisz mnie za próg swego pałacu
Zobaczysz mnie jeszcze w lustrze będącym tacą
Na przekąski dla Was
Gdyż trwa biesiada
Na cześć Twoją i Twojej żony
Moje serce choć wzruszone
Będzie cieszyło się Twoim szczęściem
I chciało porozmawiać z Tobą jeszcze
Nieważne co postanowisz
Co, jak i z kim zrobisz
Będę też miła dla Twej kochanej
Przez Ciebie tylko wybranej
Bo ja jestem sługą a ona panią
I choć te wydarzenia ranią
Szanuję decyzję o Twoim losie
Zapominając o każdym ciosie
Jeżeli ona zawiedzie Cię
Pamiętaj mój Aniele-masz jeszcze mnie...
Wiesz, że się nie odwrócę od Ciebie Aniele
Mam w sobie myśli wiele
I Ty je znasz
Już nie tylko czas
Ale i Ty
Ustanowicie los mojej łzy.
Jeżeli ona zawiedzie Cię
Pamiętaj mój Aniele-masz jeszcze mnie...
I gdy Ci będzie smutno czasami
Nie poradzisz sobie ze swymi myślami
To ja będę czekała na ten dzień
By Ci pomóc tak jak Ty mnie.
Jeżeli ona zawiedzie Cię
Pamiętaj mój Aniele-masz jeszcze mnie...
I kiedy kiedyś poczujesz
Że mnie potrzebujesz
Pamiętaj, że ja bardzo, bardzo chcę
Gdy będzie Ci źle
Wyszepcz imię me
Tak by nikt nie usłyszał
Wtedy stanie się cisza
I ja jak Ty
Otrę z serduszka Twego łzy
I powiem uśmiechnij się
Będzie dobrze! Ja to wiem.
Pamiętaj mój Aniele-masz jeszcze mnie...

 

:_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_:

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Podopieczna Aniołowi 2008
 
Aniołku!!-To dla Ciebie i o Tobie!!!
Dzięki!!!
:*
  Dlaczego On?
Bo jest jedyną osobą na całym globie, która do mnie dociera, jest w stanie mnie zmienić.
Jest jedyną osóbką, której ufam i wierzę w jej słowa-nie wierzę ludziom-a On jest Aniołem =)
:*
  Co mu zawdzięczam?
Wszystko_!_!_!_!_
Życie też...-Za co szczerze dziękuję mojemu Aniołkowi...
  Dlaczego to dla Niego??...
W podzięce...-Chyba tak... ;-) Bo jest dla mnie bardzo ważnym Stworzeniem...-Żeby wiedział, że doceniam co dla mnie robi i to, jaki dla mnie jest... I po to, żeby ludzie uwierzyli, że Anioły istnieją-trzeba ich dostrzec, chcieć dostrzec... =]
  '' Motto '' -Jedne z najważniejszych pojęć życiowych...
Ten tekst mam na ścianie:
____________________________
:_*_*_*_*_:_Szczerość_:_*_*_*_*_:
____________________________
:_*_*_*_*_:_Lojalność_:_*_*_*_*_:
____________________________
:_*_*_*_*_:_Zaufanie_:_*_*_*_*_: ____________________________
Dzisiaj stronę odwiedziło już 5 odwiedzający (10 wejścia) tutaj!
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja